Teksty z płyty „Moniti Revan” Homo Twist
OPEN YO CHA CHA
Open yo cha cha
I be yo da da
Be my go go
Show me yo logo
Be my mama
I be yo lama
Be my diva
I be yo Shiva
Daiman daiman dekinale daliar
Dirijama daredan
Daredan daredan
Noiman delivar
Elmanateliar
Dirijale daiman
Daiman daiman
Noiman delivar
Elmanetaliar
Daiman daiman dekinale daliar
Open yo cha cha...
Daiman daiman
Dekinale daliar
Daiman daiman
Dekinake daliar
repeto
Daiman daiman dekina laiar!
ARKADIUSZ
Był zabójczym brunetem lat około trzydzieści
Nosił wąsy i bródkę a gardłowe jego r
Przyprawiało o drżenie w sercu ród niewieści
W dziale księgowości nad rzędami zer
Mieszkał z kolegą w wynajętej kawalerce
Robił w zaopatrzeniu trochę w BHP
Dojadło mu wreszcie to życie w poniewierce
No i zrobił odlot do Barbary P.
Gdy Barbara to ujrzała nieomal zemdlała
Pamiętajmy o wąsie i gardłowym r
Do samego wieczora tylko o nim myślała
W dziale księgowości nad rzędami zer
Tak zlądował u niej kobiety z przeszłością
Ten mężczyzna po przejściach wymarzona gra
Jego miłość mierzona seksualną wydolnością
Jej mieszkanie no i córka ale o tym sza
Miała 10 lat miała głowę w chmurach
Jak to dziecko zwykła mała Ania
Krótka spódniczka i nóżki jak ulał
Tak mawiał Arkadiusz gdy ją sadzał na kolanach
Prawdziwy ojciec - Barbara mawiała
Patrząc na troskliwe ruchy jego rąk
Lecz gdyby wiedziała ale nie wiedziała
Jak wokół małej Ani zacieśnia się krąg
Pożądania żądzy perwersyjne kleszcze
Sięgnęły małej Ani już po paru dniach
Mało mu matki Arkadiusz chce jeszcze
Córki choć miała tylko 10 lat
Tak było i trwało latami
Z miłości w nienawiść tylko jeden krok
Bił matkę i rżnął ją nocami
A rano do pokoju Ani robił skok
Lecz nie była już dzieckiem tyko młodą dziewczyną
Trochę poważną nad wiek
Ania fascynowała się medycyną
Tak skończył się Arkadiusza losu bieg
W dziale trucizny jednej z ksiąg
Tych które Ania czytywała w noc
Czerwony się pojawił zakreślony krąg
Już zielony Arkadiusz wymiotuje w koc
Rzygał do świtu tej potwornej nocy
Wszystko mu zmiękło nawet jego r
Włóczył oczami i z ust pianę toczył
Ostatnie co ujrzał to rząd czarnych zer
Tak
Na nic Barbary wysilone szlochy
Na nic z pogotowia konowałów trud
Zdechł jurny Arkadiusz pośrodku wymiocin
Tak poszedł do piachu i chuj mu na grób
NORWID
Fragmenty wiersza "Moja piosenka"
Źle zawsze i wszędzie
Ta nić czarna się przędzie
Ona za mną przede mną i przy mnie
Ona w każdym oddechu
Ona w każdym uśmiechu
Ona we łzie w miłości i w hymnie
Nie rozerwę bo silna
Może święta choć mylna
Może nie chcę rozerwać tej wstążki
Ale wszędzie - o! wszędzie -
Gdzie ja będę ta będzie
Ona za mną przede mną i przy mnie
Ona w każdym oddechu
Ona w każdym uśmiechu
Ona we łzie w radości i w hymnie
SPIDER ACT I
(utwór instrumentalny)
SPIDER ACT II
Pająk jako artysta
Nie jest zatrudniany
Lecz jego talent jak kryształ
Bywa doceniany
Znają go wszyscy parafianie
Z obrazów święci Chrześcijanie
Zna go i ksiądz i ateista
Arystokraci i lokaje
Genialny dziwny artysto
Rękę ci swoją daję
Znają go wszyscy parafianie
Z obrazów święci Chrześcijanie
SPIDER ACT III
(utwór instrumentalny)
CZŁOWIEK Z WIEKIEM DO TRUMNY
Nie mam pomysłu jak stać się człowiekiem bogatym w pieniądze
Nie mam wiary w swój zdrowy rozsądek
Zawsze zbyt późno znajduję odpowiedź
Światło - jest Bogiem
Poruszam się w gąszczu przyczyn i skutków
Pojutrze się dowiem co było jutro
Święto to każdy dzień póki żyję
Jutro będę rybą w sieci
Jutro będę kółkiem w maszynie
Autoironia śmieje się ze mnie a ja się śmieję z niej
Jestem szczęśliwy bo wiem czego chcę
Jutro jutro już jutro będzie wiosna - niedługo będzie maj
Więc jeśli chcesz mi dać to mi dzisiaj daj
W człowieku jest strona: fizyczna duchowa i ponad
Rozmowy ze Stwórcą są dobre na kaca
Chciałbyś - ja bym też chciał
Wiedzieć - co się opłaca
Na razie to ja opłacam
Najbardziej lubię
Najbardziej lubię dostawać listy
W listach są różne wyrazy
Nie mogę przestać pić
Nie będę się tłumaczył
Jest very good a będzie jeszcze bardziej
Podobno oszuści są wśród nas
Złodzieje bandyci i kanalie
Człowiek z wiekiem staje się rozumny
Człowiek z wiekiem do trumny
Człowiek z wiekiem staje się rozumny
Człowiek z wiekiem do trumny
Si riana mandear
Nojja liairjar damare
Dan mare adi
Nojdeljar rjadamandjallar
Djerma djana i mone i no lulale
IRMA TINE VAR
Irma tine var
Elma rati ne
Elmane valia dar
Elma Rita de
Dirijamon
Dirijade
Dirijamon
Dirija de!
Elmane valia dar
Elma rati ne
Elma Rite mannon
Elma Rita de
Dirijamon
Dirijade
Dirijamon
Dirijade... dirime... dirime... dirime!
Irma tine var
Elma rati ne
Elmane valia dar
Elma Rita de
Dirijamon
Dirijade
Dirijamon
Dirijade... dirime... dirime... dirime!
TWIST AGAIN
Nadawaj do mnie w pozytywnej relacji
Bez zbędnych męsko-męskich aberracji
Homo znaczy człowiek a ty szukasz sensacji
Nie znajdziesz żadnych tego typu rewelacji
Twist znaczy twist rock and roll niech zdycha
Bo Twist jest szalony rock and roll to kicha
Buty to szpica brylantyna i łańcuszek
Muzyka dla kretynów pełna tanich wzruszeń
Twist
Twist again
Twist
Ja jestem Homo Twist mam dwa metry i pół
Rapowałem gdy sięgałem ledwo głową ponad stół
I nie zrozum mnie źle kiedy mówię o uczuciach
To jestem szczery bo ja mam uczucia
A nie zbiór etykietek i tandetnych konwenansów
Do użytku na czas kawiarnianych romansów
Jeśli kochasz kobiety one cię kochają
Jeśli lubisz facetów zaraz to poznają
Ja jestem Homo Twist mam zadymę we krwi
Dobrze wiedzą o tym ci którzy w drogę weszli mi
Ja pluję na karierę nie obchodzi mnie zysk
Homo znaczy człowiek a twist to twist
Gdy przychodzi do mnie bieda to wychodzę na ulicę
Wrzuć monetę bo ja na to liczę
Gdy doliczę się tyle że wystarcza na flachę
To wypijam flachę na policje kładę lachę
Bo policjant nosi pałę na wierzchu
W dzień i w nocy przy pogodzie i na deszczu
Nie dla mnie co do techno - od techno można z nudów zdechnąć
Nie dla mnie co to porno - od porno ja chce mieć głowę wolną
Nie dla mnie przyjaźń polsko-niemiecka
Niemców nienawidzę od dziecka
A więc podaj faję w pozytywnej relacji
Bez zbędnych niemieckich dewiacji
Twist again
Twist
Ja jestem Pan Maleńczuk syn Edwarda
Moja głowa to bomba a pięść to petarda
Ja nie gram rock and rolla rock and roll to syf
Homo znaczy człowiek a twist to twist
Więc podaj faję w pozytywnej relacji
Bez zbędnych męsko-męskich aberracji
Homo znaczy człowiek a ty szukasz sensacji
Nie znajdziesz żadnych tego typu rewelacji
MONITI REVAN
Moniti Revan
Elma Rita de
Noiman deliwar
Noi ma delire
Dirra mone tir
Dirra mone var
Dirra mone tir
Dirra mone var x2
Moniti Revan...
BAMBRY
Lalirjervan
Lalirjervan
Laririani Laririani
Sadyjaryja
Sadyjaryja
Sadyjaryja
Rjadamani Rjadamani
Natirme
Natirme
Sadyrjani Sadyrjani
Sadyjarija
Sadyjarija
Rjadamani Rjadamani
Człowiek się po zaułkach zwleka zwleka
A czas jak zając ucieka
I stanąć wprost przed pisuarem
I dnie bywają szare
I myśl o kobietach odpędzam natręta
Makijażuje się laseczka z wózeczka
Z umiarem
Z umiarem
...
A śpiewak uparte lalala ciągnie
Zrzuca zapach
Lalala
Zczyszcza się
Niezapomniany wieczór zszedł
Jeszcze się tli
Złamany szlug
Butelka z kefirem buch o bruk
Zaraz budzik stuk stuk
...
No blisko to nieco inne środowisko
Carpe dino szable wstętna
Za skarby inne ma lalala
Jesień złota
Zima się wkrada zła
Jesień złota
PŁASZCZ SYNA
Nie ubieraj synu tego płaszcza
Cię w telewizji widziałam dzisiaj
I po co się im tak narażasz
Na pewno wypatrują na ulicach
Wzdłuż Gołębiej się unosi zapach gazu łzawiącego
Trzecią dobę w Świętym Mieście śmierdzi gaz
Dzień dobry prosimy dokumenty
Ładnie to rzucać kamieniami?
Sto nam zostało do wolności
To nam się podobało
Co się chociaż działo
Tak to nudno
Tak to nudno
Kiedy będziesz coś grał?
Urlopu nam Stary przez was nie dał
Czy jak tu tak stoimy i gadamy
Nie czujesz do nas nienawiści
Okay już zaraz idziemy
Bo jeszcze kto o tobie pomyśli
Rozniesiemy was to nie był ten najlepszy gaz...
A neijeije
O dane
Iliame univai
Dano o
Szaleije ooo
Szaleje
Skvaumelicja
Skudieo demarija
Szale szale o
Damerida damerija
Devo
Devo
(...)
(minuta ciszy)
BEMA PAMIĘCI ŻAŁOBNY RAPSOD
Czemu Cieniu odjeżdżasz ręce złamawszy na pancerz
Przy pochodniach co skrami grają około twych kolan?
Miecz wawrzynem zielony i gromnic płakaniem dziś polan
Rwie się sokół i koń twój podrywa stopę jak tancerz.
Wieją wieją proporce i zawiewają na siebie
Jak namioty ruchome wojsk koczujących po niebie
Trąby długie we łkaniu aż się zanoszą i znaki
Pokłaniają się z góry opuszczonymi skrzydłami
Jak włóczniami przebite smoki jaszczury i ptaki...
Jako wiele pomysłów któreś dościgał włóczniami...
Idą panny żałobne: jedne podnosząc ramiona
Ze snopami wonnymi które wiatr w górze rozrywa;
Drugie w konchy zbierając łzę co się z twarzy odrywa
Inne drogi szukając choć przed wiekami zrobiona...
Inne tłukąc o ziemię wielkie gliniane naczynia
Czego klekot w pękaniu jeszcze smętności przyczynia
Chłopcy biją w topory pobłękitniałe od nieba
W tarcze rude od świateł biją pachołki służebne
Przeogromna chorągiew co się wśród dymów koleba
Włóczni ostrzem o łuki rzekłbyś oparta podniebne...
Wchodzą w wąwóz i toną... wychodzą w światło księżyca
I czernieją na niebie a blask ich zimny omusnął
I po ostrzach jak gwiazda spaść nie mogąca prześwieca
Chorał ucichł był nagle i znów jak fala wyplusnął...
Dalej - dalej - aż kiedy stoczyć się przyjdzie do grobu
I czeluście zobaczym czarne co czyha za drogą
Które aby przesadzić Ludzkość nie znajdzie sposobu
Włócznią twego rumaka zeprzem jak starą ostrogą...
I powleczem korowód smęcąc ujęte snem grody
W bramy bijąc urnami gwizdając w szczerby toporów
Aż się mury Jerycha porozwalają jak kłody
Serca zmdlałe ocucą - pleśń z oczu zgarną narody...
Dalej - dalej
ADMIRE DAU
Admire dau
Admira de
Elmane var
El mare tidine
Amonevar
Amonetir
Admira de
Admira de
Elmane var
Elmane tir
Elmaniter
Elmane tiridisz
Amonevar
Amonetir
Admira de
Admira de
Dirre man
Elma tine var
Elmanon
Elmanevar
Dirre man
Dirre man
Elmane valia dar
Admire dau...
Autorem tekstów jest Maciej Maleńczuk oprócz:
"Norwid", "Bema pamięci żałobny rapsod" - C.K. Norwid
"Spider act II" - Emily Dickinson
|